– Nasze siły powoli poruszają się naprzód, powoli oswobadzamy nasz kraj – powiedział Anatolij Sydorenko, dowódca pułku Azow w Charkowie. Dodał, że chce zakończenia walk, ale wie, że nie nastąpi to szybko. – Każdy, kto ze śmiechem mówił o wojnie jeszcze kilka miesięcy temu i używał argumentów, że w XXI wieku jest to niemożliwe, nie zdawał sobie sprawy z tego, co dzieje się w Donbasie – stwierdził.
Artykuł pochodzi ze strony polsatnews.pl.
Bezpośredni link do artykułu: źródło