Prezydent Poznania przykręcił kaloryfery. Sprawę zbada Państwowa Inspekcja Pracy

0
93

Inspekcja Pracy musi zdecydować, co zrobić w sprawie temperatury w gabinecie prezydenta Poznania. Jacek Jaśkowiak przykręcił kaloryfery i pracuje w 14 st. Celsjusza. Problem w tym, że norma według przepisów to – w czasie mrozów – minimum 18 stopni. – To powinno zachęcić innych do naśladowania, a nie składania głupkowatych donosów – mówi Wydarzeniom Jacek Jaśkowiak.

Artykuł pochodzi ze strony polsatnews.pl.
Bezpośredni link do artykułu: źródło